Wszędobylski żółw i dziwne oczy/Crazy turtle and new makeup

Wszędobylski żółw i dziwne oczy/Crazy turtle and new makeup


         Ostatnio zmieniam makijaże moim"barbiowatym"pannom (jednym na lepsze, drugim na alienowate a trzecim na zezowate), wciąż nie mogę dokończyć roomboxa i gdzie nie stanę tam prześladuje mnie żółw! Tak a propo żółwia to jeśli nagle z szafki same zaczynają wypadać papiery a dziecięce motorki same jeżdżą, to przed wezwaniem "Pogromców duchów" radzę upewnić się czy jakiś duży skorupiak za tym nie stoi!






Na koniec nowe oczy Sami(ry). Jakieś za duże wyszły i nie mogę się do nich przyzwyczaić.
"Samiro -zrobiłam z ciebie potwora!"


Podczas deszczu lalki się nudzą/Lazy day

Podczas deszczu lalki się nudzą/Lazy day

    
         Są takie dni, kiedy się nic nie chce - tylko leniuchować i obżerać się słodyczami!
Na  zdjęciach zrepaintowana Tanya [ którą już pokazywałam tutaj ] w towarzystwie ręcznie robionych przeze mnie miniatur słodyczy- wafelków, czekoladek, ciasteczek z kremem, macaroon'a (ten różowy okrąg na talerzyku) oraz deseru w skład którego weszły bita śmietana, wiśnia i wiórki czekolady. Słodycze powstały z modeliny a śmietana z silikonu. Ręcznie zrobione jest też pudełko na ciasteczka (grafika została wycięta z ogólnie dostępnej prasy reklamowej) oraz łyżeczka w grochy (zwane też Polka dot).



























Handmade BJD - W.I.P 2

Handmade BJD - W.I.P 2


        Kolejne postępy (?) w pracy nad moją 1szą prawdziwą Tiny BJD. Na zdjęciach nowy podpis Besu Dolls- myślę że tak będę podpisywać swoje lalki - o ile uda mi się je skończyć a potem jakimś cudem odlać w cholernie drogiej (!) żywicy! Nadal usilnie poprawiam usta- wciąż mi się nie podobają!







Na tą chwilę usta wyglądają tak:



Copyright © Besu-dolls and miniatures , Blogger