Świąteczna sesja z lalkami 2016/Merry Christmas from my dolls in 2016.


                  Jak tradycja to tradycja, czyli sesja świąteczna. W tym roku postawiłam na klasykę- Barbie i jej towarzyszka (nie wiem jakie imię nosi? może mała podpowiedź?) pojawiły się w sesji pt. "Going home for Christmas". Razem z wujkiem Evanem wracają z ostatnich świątecznych zakupów.
                 Ponadto skoro już mało mi palca nie urwało przy przerabianiu sań Mikołaja, to musiałam je pokazać na zdjęciach z lalkami. Postawiłam na Edith w towarzystwie reniferów:)
               
Jak to mówią Merry Christmas and Happy New Year (choć dla mnie będzie tak samo gó.....y jak poprzednie)
 





Santa Claus is coming to town!




Dalsza część zdjęć w następnym poście! A co! Trzeba dawkować atmosferę.

4 komentarze:

  1. Bardzo mnie zaintrygowałaś leżącą postacią :) Chyba ją już gdzieś widziałam ale w stroiku mniej świątecznym ...
    Życzę Ci Promiennych Świąt i Dużo , Dużo Szczęśliwszego Nowego Roku !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Besu wesołych, spokojnych świąt Ci życzę :) Obyś spędziła cudowne chwile! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wujek Evan nadrabia chyba grubym portfelem,
    bo z urodą dość cienko, cienko - niesamowity
    gostek to - któż to jest ten chudy Goblin?!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za życzenia i nawzajem oczywiście. Co do wuja Evana to może gęba nie najładniejsza, ale za to serce szczerozłote:)
    Ten chudy golbin, o którego ci chodzi to pewnie Edith:)czyli figurka WWE.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Besu-dolls and miniatures , Blogger