Zainspirowana wyzwaniem modelinowym na Modelina Moje Hobby, postanowiłam zrobić jesienne smakołyki.
Już od dawna planowałam zrobić modelinowe jedzonko pasujące do "surowego drewna". Jesienne dary natury to: owoce (śliwki, jarzębina), orzechy laskowe, kasztany i oczywiście dynie na czele z zupą dyniową!
Skala 1/6 (przynajmniej zupa, bo owoce chyba wyszły zbyt małe)- odpowiednia dla lalek w typie Barbie, Pullip, Dal, Momoko i podobnych.
A oto cała plejada miniaturowego jedzonka na jesień- warzywa, owoce i smakołyki na Halloween.
Sesja Halloween już niedługo!
Te miniatury, pochodzące z zeszłego roku!
Wspaniałości :-)
OdpowiedzUsuńMarcheweczka z tymi drobniutkimi listkami jest cudowna! Ale zwalają mnie ciasteczka z czachą ;-) Extra!!!
OdpowiedzUsuńBrak słów:)
OdpowiedzUsuńJaka modeliną pracujesz?
Masz wielki talent!
Pozdrawiam
M.Arta
Z tym talentem to bym nie przesadzała, a modelina to zwykle polska np. Seykam lub inna lepsza niż Astra + biłałe Fimo i Liquid.
Usuńdary lasu powaliły mnie totalnie - zwłaszcza te szyszunie
OdpowiedzUsuńoraz czapeczki z żołędzi - świetnie, że swe dzieła na łyżeczce
usadowiłaś - to w mig urealnia skalę, trud i talent ♥
Dynie wszelkiej maści, maleńkie kasztanki, zupa dyniowa i słodkie pyszności - wszystko wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuń