Blog o lalkach (kolekcja, OOAK, repaint), figurkach oraz miniaturach. Jedzenie z modeliny dla lalek w skali 1-12 i 1-6 / Miniature food, OOAK dolls and figure collection.
Zrobiłam ten zestaw miniatur na wiosnę a właściwie przy okazji kompletowania zestawów wielkanocnych, które jak zwykle nie cieszyły się zainteresowaniem kupujących. Jak widać na Allegro nikt nie szuka miniatur, co innego na Etsy, gdzie ceny czasem przyprawiają mnie o zawrót głowy 😧...
Zestaw jest w skali 1:12 czyli odpowiedni do domków dla lalek i figurek np. Sylvanian Families, jak pies na zdjęciu.
Z cyklu szybkie zdjęcie w zieleni, przedstawiam dzisiaj sesję pt. "Zrobiło się ciepło! Zdejm ten beret!". W rolach głównych Dzidzia, Kaśka i Dziordzia (tak po polsku dziś 😁).
Na razie jestem zajęta obrabianiem mnóstwa zdjęć na wyprzedaż na Allegro, więc nie mam czasu wrzucać zaległych lalkowych fot. Niemniej jednak jeszcze coś tam mam w zanadrzu, więc zapraszam do wpadania nie tylko na blog, ale też na INSTA (@besudolls).
Georgia: Mówiłam ci mamo. Zrobiło się ciepło. Zdejm ten beret!
Kate (vel Jekaterina): Ale ja go lubię. Zresztą pasuje mi do stylu village.
Gigi: Jaki tam styl village? Wyglądasz jak parobkini w stajni u burżuja!
Kate: Burżuja to ja mam na policzkach!
Gigi: Co??? Chyba Burżuła (Bourjois)
Kate: Jak zwał, tak zwał!
Georgia: Zaraz kwiaty zakwitną. Lato się zbliża a my ubrane jak na jesień zeszłego roku !
(Sorry ta sesja miała być w zeszłym roku jeszcze przez zimą 😅, nie wyrobiłam się!)
Kolejny post zielony będzie z facetami!
Obiecane dalsze zdjęcia torebek glitter w skali 1-6. Na zdjęciach moja Cinderella z serii Royal Ball jako Primavera (wiosna) i Michelle Maybel jako zima.
Nadal dostępne na sprzedaż.
Dzień Dziecka 2023 w Bezupolis 😛 a właściwie chyba na obżerzach. Domek drewniany "na drzewie" znalazłam wystawiony koło ciuchlandu- brakuje mu dachu. Miałam w planach te zdjęcia już dawno i teraz z racji pozbywania się większości rzeczy nadarzyła się okazja do ich cyknięcia.
Pomimo że mam lepszy trupi telefon (też Szajsunga 10 letniego!), to jednak robi lepsze zdjęcia (w świetle) niż jego poprzednik. Niestety tym razem robiłam je na szybko w zaciemnionym pokoju, dlatego nie są zbyt ostre.
W tej sesji wzięły udział moje nie tak dawno zdobyte nabytki- troskliwe misie i Funko jednorożec w towarzystwie Sandry i mojej kolejnego "maleństwa".
