Kolejna porcja modelinowych pyszności dla lalek- deseczki z mini jedzeniem w skali 1:12 i 1:6 (chociaż to dyskusyjne- zależy jaka lalka i jaka dłoń). Wykorzystałam tu też 2 "loga" istniejących pełnowymiarowych produktów- batona Corny i ciastek dostępnych w Lidlu- nie wiem czy właściwie (patrz post "Moje chipsy czy nie moje chipsy")- wciąż nie mogę się zebrać by zadać odpowiednie pytania sztabowi ekspertów od prawa autorskiego - ale nadrobię to niebawem i wtedy zobaczymy czy będę musiała wyrzucić większość mojej mozolnej opakowankowo-miniaturkowej pracy czy nie!
Polymer clay miniature food for 1:12 and 1:6 scale dolls and figures
Na dziś to tyle! Jeszcze 2x większa ilosć deseczek zalega w moich zbiorach (i wciąż tworze nowe) ale nie mam dobrych czasowo warunków by je sfotografować (oświetlenie, czas, miejsce itd...)
 |
| Tak wyglądają deseczki od spodu. Zwykle podklejam je tapetą. |
ciasto z kiwi i rureczki to mistrzostwo!
OdpowiedzUsuń