Zapowiedź/To be continued...
Ślęczę nad miniaturkami i nie mam czasu na publikowanie efektów mojej mozolnej pracy. Od ok. 2-ch m-cy noszę się z zamiarem zaskoczenia świata kolekcją biżuterii inspirowaną ulubionymi baśniami i bajkami z dzieciństwa (ale widzę, że nie ja jedna- moja mentorka ubiegła mnie wcześniejszym wpisem i muszę przyznać, że zapał do tworzenia nowych rzeczy powoli we mnie wygasa. Nie wiem dlaczego zawszę gdy wpadnę na jakiś genialny pomysł, okazuje się że nie ja jedna jestem tak sprytna! Normalna załamka! Kiedy wreszcie zrobię coś czego nikt jeszcze nie wymyślił?).
W następnych postach oprócz zapowiadanej sesji alicjowej ( nie mam jakoś zapału do tworzenia kapelusza dla Kapelusznika) przytoczę kilka prawdziwych baśni- tak, tak to nie Disney wymyślił postacie księżniczek (choć jego fabryka snów wrzuciła je do jednego wora tworząc hit komercyjny) tylko zekranizował gotowe opowiadania takich autorów jak: W. i J. Grimm, H. Ch. Andersen, Ch. Perrault i inni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz