Różowa walizka i torebka dla Barbie./Upcycled pink bag and chest for dolls

Różowa walizka i torebka dla Barbie./Upcycled pink bag and chest for dolls

 

        Kimberly i magiczna walizka 😁 Albo lepiej mini kuferek i teczka 😂 Jak zwał tak zwał jak to mówią. Właściwie to nie ma się co czepiać nazewnictwa. Ważne że choć trochę przypominają lalkowe akcesoria do podróżowania.

 

        Jak kiedyś wspominałam mam całe średnie pudełko (po butach) i jeszcze jedno po lodach, tych upcyklingowych torebek dla lalek, więc będę je sukcesywnie pokazywać, choć nie ukrywam tym h.....m aparatem nie da się w pełni oddać ich uroku! 

        Same sesje zdjęciowe też wygladają dennie, choć na żywo lalkowe scenki prezentują się całkiem atrakcyjnie. Postanowiłam jednak nie czekać na gwiazdkę z nieba w postaci nowego sprzętu foto, bo mogę się nigdy nie doczekać a czas leci (no i przydałaby się wolna przestrzeń w szafie na inne lalkowe cudeńka), wiec wrzucam co mam teraz, z myślą że może kiedyś powtórzę te zdjecia jak będę miała czym je zrobić (Taaak... to nieprawda że dobry fotograf nawet tosterem zrobi dobre zdjęcie! Niech spróbuje Szajsungiem J1😓).



 



 
 
 

Lalki kolekcjonerskie: Godzilla, Snap Star, MH Kala Mer'ri

Lalki kolekcjonerskie: Godzilla, Snap Star, MH Kala Mer'ri

 

        Nie ukrywam, że najfajniejszym ostatnio nabytkiem lalkowym jaki zasilił moją kolekcję jest ... GODZILLA!

        Co prawda ma uszkodzoną rękę i jest bez części ogona, ale za to była tania jak na takiego giganta, dlatego kolekcjonerskie serce nie pozwoliło mi jej zostawić w koszu pełnym dziecięcych pierdół (zwłaszcza że już miałam w koszyku Ant Mana).

 

       Co prawda moje uwielbienie dla Monster High już zdążyło przejść, kiedy po serii nieudanych repaintów wkurzyłam się na te za miękkie facjaty, lecz gdy zobaczyłam "syrenę" w ciuchlandowym koszu, postanowiłam przynajmniej spytać o cenę, bo spodziewałam się, że nie będę mogła sobie na nią pozwolić. Spodziewałam się drożyzny biorąc pod uwagę tak oryginalny okaz, ale na moje szczęście okazało się, że cena nie była większa niż przeciętnie płacę za lalki. Może to z powodu braku jednej dłoni (niestety nie udało mi się jej znaleźć w późniejszych łowach!😥)

 

      Również kolejne Sindy vintage od Pedigree znów wpadły mi w łapy i nie mogłam prawie nie udusić się ze śmiechu, kiedy zobaczyłam je w koszu z "przecenami" w jednym z droższych 'Thriftstorów', gdzie lalki osiągają ceny jak na aukcjach z Allegro! Blondi zatrzymam bo właściwie to z mojej "kolekcji" przynajmniej 10 (jak dobrze liczę !) Sindy nie ostała się ani jedna (wszystkie za to znalazły nowy dom u jednej z kolekcjonerek).

 

 

 

Godzilla King of the Monsters Jakks Pacific (20'' ok.50 cm)


 




 

Monster High Mattel 2015

 

 

 

Sindy od Pedigree (brunetka z sygnaturą 2 GEN 1077)




Snap Star Aspen (chyba z zestawu Photo Studio)

 


 

 

Elena z Avaloru Disney Hasbro 2015

 




        Przedstawiam jeszcze kompletnie ubraną Hermionę, którą mogliście już oglądać w poście Kolejne lalki w kolekcji -pluszowa Hermiona, Czarna pantera , Barbie Fashionistas i Cabbage Patch Kid

 


 


Bitwa o torebki./Fight for bags. Photo session with dolls

Bitwa o torebki./Fight for bags. Photo session with dolls

 

        Kto powiedział że tylko kobiety potrzebują torebek?....


 

Tak się zaczyna...




A tak się kończy kiedy próbujesz pożyczyć torebkę koleżanki bo wpadłeś na pomysł, że się przyda nie tylko na smartfona!




 

Dave: Proszę, tylko do zdjecia!

Georgia: Zwariowałeś do reszty? 

Dlaczego nie poprosiłeś pana Bezguściana o pożyczenie męskiej torebki?





Margaret: Oddawaj moją walizkę! Gliny nie kradną!

Samanta: To moje! Dlaczego nie wziął męskiej wersji?

Luki: Ja tylko na chwilę pożyczyłem! Chcę być modelem jak ty!





Trin: To moja torba! Kretyn!

Tschaynick: Wiedziałem, że to kiepski pomysł!



Tak się kończą aspiracje modelowe! 😂

P.S. Wyszłoby fajniej gdyby moi modele nie byli tacy sztywni! Wstyd Mattel! Takie fajne buźki a tacy sztywniacy! Keny z lat 80-90 przynajmniej mieli zginane nogi i ręce w łokciach!



Na folkową nutę!/Sandra in the cottage. Doll photo session

Na folkową nutę!/Sandra in the cottage. Doll photo session

     

       Sandra w domku 😁 Właściwie taki można by dodać tytuł do tych zdjęć.

        Domek to właściwie pudełko w kształcie podobnym do domku, do którego dodałam okiennice i fasadę. Myślę nad jego wykończeniem dla Sylvanianów, chociaż im trafił się ostatnio oryginalny dom (bez kilku elementów). Niestety ten jest za mały nawet na pokoik dla Sandry, ale przynajmniej na zdjeciach udaje fajny lokal. 

 

       Jako że ostatnio 'pożegnałam' jedną z laleczek vintage będącą w oryginalnym folkowym stroju, musiałam jeszcze przed jej wypuszczaniem ubrać moją customową Baboliy a'la bjd w zielono- biały outfit. Pasował idealnie do tej scenerii.😁

Tak oto mała wieśniaczka rodem z XIX wiecznej Europy zyskała całkiem miłe dla oka fotki :)






Copyright © Besu-dolls and miniatures , Blogger