Miniatury a prawo autorskie? Dywagacje nad praktycznym zastosowaniem "dozwolonego użytku" do tworzenia miniaturowych opakowań produktów już istniejacych.

Miniatury a prawo autorskie? Dywagacje nad praktycznym zastosowaniem "dozwolonego użytku" do tworzenia miniaturowych opakowań produktów już istniejacych.

 

             Właśnie znalazłam zaległy post a właściwie przygotowanie do niego 🙈🙊 

              Pisałam w początkowych postach tego bloga  (i późniejszych też) o miniaturach i prawie autorskim i zastanawiałam się czy mogę wykorzystywać już istniejące części pełnowymiarowych opakowań oraz części ich miniatur (drukowanych w prasie lub udostępnionych w ramach tzw. freebies) do tworzenia swoich zestawów miniatur. Patrz post: Moje chipsy czy nie moje chipsy...?

             Już 5 lat temu napisałam do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego maila z prośbą o wyjaśnienia nurtujących mnie kwestii i oprócz zacytowania przez nich praktycznie całego materiału o prawie autorskim (o którym czytałam w ustawie!) nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania, bo to nie leży w gestii MkiDN! Radzono mi napisać do Urzędu Patentowego RP ale prawdę mówiąc zapomniałam o tym mailu i kilka mc-y temu wysłałam do MkiDN powtórnego maila z tymi samymi pytaniami, ale nie dostałam do dziś żadnej odpowiedzi. 

             Dziwny to fakt, że świat zmienia się w tempie błyskawicznym a prawo jak zwykle nie nadąża za rzeczywistością! Pewnie przez 5 lat wiele się zmieniło w kwestii prawa autorskiego ale zdaje się, że ustawy nie znowelizowano. Może dlatego mnie olali bo nie maja nic nowego do powiedzenia?

             Tak czy siak chciałam przedstawić moje próby ustaleń w tej kwestii, żeby później nikt się nie czepiał że naruszam czyjeś prawa do znaków towarowych i robię to celowo i z premedytacją. Po prostu wykorzystuję możliwość dozwolonego użytku do tworzenia mini opakowań istniejących już produktów jak to od 8 lat robią (robiły?) modeliniarki. Nie wiem tylko czy moje działania wchodzą jeszcze w zakres legalnego wykorzystywania cudzych "dzieł" czy nie ?

            Od 2012 r. kiedy zaczynałam się interesować wyrobami z modeliny, widziałam jak te najpopularniejsze w branży biżuterii z modeliny rękodzielniczki, robiły słodycze wykorzystując logo producentów czekolady i właściwie nikt nie umiał odpowiedzieć czy to legalne czy nie? Skoro one mogły "podrabiać" prawdziwie kostki czekolady w wersji  modelinowej to dlaczego ja nie miałabym zrobić miniatur chipsów w opakowaniu ze znanym logiem? Właściwie to nie jest wypuszczanie na rynek podróbek produktów (jak. np klocki łudząco podobne do znanych serii Lego ale bez logo owej duńskiej firmy, choć praktycznie identyczne jak oryginał) bo nie są to wersje pełno gabarytowe z zawartością w środku, udające ten a nie inny produkt na półce sklepowej.

         Nadal się głowię nad tymi zagadnieniami, choć już coraz rzadziej robię miniaturki. Po prostu nie jest to zajęcie z którego mogłabym czerpać dochód w przyszłości, a na Etsy jest mnóstwo sprzedawców którzy są lepsi ode mnie więc nie ma sensu  dalej się szkolić w tym temacie. Pozostaje okazjonalne robienie miniatur na sesje zdjęciowe moich lalek przy okazji jakiś świąt.


Jeżeli wiecie coś o kwestii wykorzystywania znaków towarowych w tworzeniu miniatur to dajcie znać w komentarzu. Chętnie rozwieję swoje wątpliwości.











              Uwaga! Załączniki dodane przeze mnie w mailu to realnie istniejące miniatury, na które można natrafić w necie. Wykorzystałam je również w ramach dozwolonego użytku - ściągnęłam zdjęcia by przy ich pomocy zobrazować sytuacje o które mi chodziło. Nie potrafię na dzień dzisiejszy podać autora każdego z tych mini dzieł, jednakże nie chodziło mi o  rozpowszechnianie ich w celu komercyjnym, tylko osobistym- wyłącznie jednorazowo w ramach maila do Ministerstwa.


             Na koniec moje wyroby - wersje mini znanych producentów (ciasteczka kupiłam gotowe w SH ale nie ulega wątpliwości że robiła je inna miniaturzystka:)





Nowa kuchnia dla lalek Barbie/Repainted doll kitchen unit

Nowa kuchnia dla lalek Barbie/Repainted doll kitchen unit

 

              Witam w mojej nowej kuchni! To była kuchnia dla Barbie w kolorach żółtym i niebieskim (właściwie wyblakłym do błękitu) oraz paroma półkami  w lodówce w kolorze różu i brakami tektury na zakończeniach półek. Nie mam foto sprzed przemalowania (pewnie można znaleźć gdzieś w necie) ale po repaincie wygląda właśnie tak ! 

              Miałam małe farbki w metalowych puszkach do figurek i pokryłam nimi bez problemu plastik bez uprzedniego gruntowania. Trzeba jednak uważać żeby ich nie zedrzeć. Póki co farba złota pod światło prześwituje i widać żółć ale jak się postawi kuchnię na ścianie to nie widać tego. 

              Tylko lodówka w środku nie została przemalowana bo po 1sze farby już nie starczyło a po 2gie za dużo z tym zachodu a ja nie jestem zbyt cierpliwa malując mebelki bo i tak zawsze coś nie wychodzi.

               Kuchnia wygląda na tę chwilę ok ale jeszcze parę elementów muszę uzupełnić jak widok z okna i drzwiczki do piekarnika.

              P.S. Mam jeszcze lodówkę z innego zestawu (można ją zobaczyć tu- Co piszczy w lodówce ? ) oraz kuchenkę dla Sindy z lat 70tych, której jeszcze nigdy nie pokazywałam, choć już od jakiś 1-2 lat leży w pudelku. Wrzucę foty jak kiedyś mnie wena najdzie przy okazji jakieś sesji kuchennej! Mam jeszcze trochę zaległych postów figurkowych do dodania więc nie prędko to będzie.










Nie ma jak wieczór w piżamie!/ Pyjama party for dolls

Nie ma jak wieczór w piżamie!/ Pyjama party for dolls

 

                Idzie zima 😋 Tak na szybko wrzucam zdjęcia mojej ciemnoskórej lalki Kiry w iście zimowej kocykowej scenerii. Brałyśmy udział (znaczy ona i ja) w jednym z party na lalkowym Instagramie. Zapraszam wszystkich na moje konto na Insta  @besudolls 😜 

               Niedługo wrzucę tam zdjęcia mojej nowej kuchni na zobaczenie której trzeba będzie tu trochę poczekać!

               P.S. Oczywiście miniatury robiłam sama - wiem że nie widać, ale ciastka są z Batmanem na pudełku:) Jeszcze mi trochę zostało do "oddania" do innego lalkowego domu (miniatur, nie ciastek!). Zapraszam do zakładki WYPRZEDAŻ.






Metamorfoza lalek 2020/Celebrity dolls repaints- Ariana G. and Hritik R.

Metamorfoza lalek 2020/Celebrity dolls repaints- Ariana G. and Hritik R.

 

              Kolejne zaległe repainty :) 

               Alexis ma wreszcie prawie idealny uśmiech, którego już nie będę poprawić ale musiałam go zasprejowywać kilka razy zanim wreszcie kolory się nie ścierały! To wina nowego spraju do wykańczania repaintów- Vallejo Acrylic Matt , którego używam zamiast MSC . O efektach i porównaniach napisze w jednym z późniejszych postów. Jestem z niego średnio zadowolona, bo mógłby lepiej utrwalać, ale miałam dość pękania MSC na monsterkach i chciałam wypróbować coś nowego! 

              Marinette dostała poprawione oczy bo poprzednie wyglądały jak wytrzeszczone chociaż główna bohaterka kreskówki Miraculous takie miała cały czas. Ari też ma nowe oczy choć wydaje mi się, że to jej najgorszy look mimo że poprzednie oczy wymagały poprawienia 😢. Silky kolejny raz była sprajowana bo za poprzednim zeszły jej brwi! To było za czasów jeszcze MSC i do dziś nie wiem dlaczego jej brwi zbladły? Niestety po kilkukrotnym finiszu z Vallejo nadal jedna z brwi starła się i muszę ją kiedyś poprawić na dobre! 

 

              Wreszcie poprawiłam też rysy Ariany Grande.

              Bądź co bądź wygląda młodziej niż w poprzedniej wersji ale nadal lata świetlne dzielą ją od ooaków innych artystów! Miała bledsze usta- bardziej naturalne w wersji przed sprajowaniem ale przedobrzyłam z kredkami (niestety ciężko jest uzyskać fajny efekt akwarelami na ustach !) i  musiałam wrócić do pierwotnego koloru.

 

           Pan kucharz LeGrand trochę zmężniał i nawet łysa głowa mu trochę podrosła 😂 po ostatnim repaincie. Był jedynym który sprejowanie przechodził chyba ze 4 razy (po kilka warstw) bo broda ciągle mu ściekała!

        

          Dla sentymentalnego przypomnienia wrzucam jeszcze Hritika, który od kilku lat ma już nowy dom u Eibhlin z bloga Strefa Męskich Lalek. Z nieoficjalnych informacji wiem, że będzie robił za tajnego agenta tropiącego UFO. Zgadnijcie za którego!

         Dla przypomnienia z poprzednich postów o repaintach jeszcze wrzucam Christophera z popękanymi oczami (uległy uszkodzeniu w trakcie próby osadzenia nowych gał na starym rusztowaniu!) oraz nowe zliftingowane oczy Samiry 😘

 

 

 Ariana Grande

 




 

 

 Alexis




Ari

 

 

Marinette

 

 

Christopher




Giancarlo LeGrand



     

Samira



Silky



 

 

Hritik Roshan- aktor z Bollywood



Niedługo kolejne lalko OOAK- tym razem po raz 1szy- EAH i  cały bobas w stylu reborn! Stay Tuned!

 

 

Copyright © Besu-dolls and miniatures , Blogger