Impreza sylwestrowa 2023 w Bezupolis

Impreza sylwestrowa 2023 w Bezupolis

 

       Jak obiecałam (kiedyś gdzieś), zorganizowałam imprezę sylwestrową (po raz ostatni) w Bezupolis.

       Burmiszcz Homiczysław w towarzystwie swojej żony Hanny zaprosili najznamienitszych gości do wielkiej sali w urzędzie miasta, gdzie odbyło się tegoroczne pożegnanie starego roku. Oczywiście nie zabrakło szampana (burmiszcz nawet złamał kieliszek przy próbie utrzymania drinka,... ach te jego toporne łapy!) i łakoci. 

       Za fryzury odpowiedzialny był nieoceniony Kom-Kom Tu, który obecnie gości na występach zagranicznych, dlatego zapisy na "tą jedyną noc w roku" były już miesiąc temu (co widać po fryzie Hanny 😂)

      Na szczęście nie trzeba było nikogo reanimować ani zamykać w izbie wytrzeźwień, więc Sylwester możemy podsumować jako udany.

 

P.S.Frank zdążył trochę wyłysieć w międzyczasie 😂 Tak serio to obrobiłam już tyle zdjęć, że nie zwróciłam uwagi czy na wszystkich poprawiłam mu schodząca farbę z włosów. Jak na 60cio latka jeszcze nieźle się trzyma chociaż doznał uszczerbku na zdrowiu. Podobno rekin go capnął gdy pływał swoim luksusowym statkiem u wybrzeży Miami. Inni powiadają, że obgryzł go jakiś psi amator zabawek, ale nikt nie wie oprócz samego zainteresowanego, co faktycznie się z nim stało!







 
I jeszcze parę fotek przed 24.00, kiedy towarzystwo 
jeszcze nie chowało butelek po szampanie po kątach !






HAPPY (?) NEW YEAR (no nie wiem... dla mnie każdy od wielu lat dobry już nie jest 😒)



Świąteczna wioska z tekturowego piernika./Gingerbread town for dolls

Świąteczna wioska z tekturowego piernika./Gingerbread town for dolls

 

       Na samiuśki koniec jeszcze chciałam się podzielić zdjęciami ze świątecznej piernikowej wioski.

      Jak już wspominałam w poprzednim poście, nie wyszła ona tak idealnie jak zakładałam. Po skończonej sesji postawiłam ją na kontenerze z papierem i chyba ktoś wziął, bo jak przyszłam z zakupów to już jej nie było 😂

     Na początek Sandra z hitem tej zimy w Bezupolis - figurką szopa. To chyba był najczęściej dawany prezent w tym roku w miasteczku.😁 Harvester vel kosiarka bez kółek to moje oryginalne dzieło.






        I jeszcze Marinette, która dostała swojego szopa od Spidermana (co mogliście obserwować w poprzednim poście!).



Kendasti kręci świąteczny teledysk ze Spidemanem!

Kendasti kręci świąteczny teledysk ze Spidemanem!

 

     Kolejna odsłona świątecznej sesji lalkowej. Tym razem największa muzyczna gwiazda w Bezupolis- Kendasti

    Mawiają, że koleguje się z Britney S. i A.Grande, ale jak na razie to niepotwierdzone plotki choć bezusiowa gazeta od nich huczy (podobno mają się pojawić razem na Sylwestrze u burmiszcza).

     Nasza gwiazdeczka postanowiła nakręcić świąteczny teledysk korzystając z dekoracji świątecznego jarmarku, a do występu zaprosiła samego Spidermana!

     Tak przy okazji to piernikowa uliczka nie wyszła tak jak zakładałam, bo ta ładniejsza strona kartonu była sfatygowana i musiałam rysować na tej gorszej, co widać po dziurach zrobionych przypadkiem podczas tej operacji 😂


 

Małe przecieki z planu zdjęciowego...

 

Dave i Ivan także wpadli podejrzeć kulisy kręcenia teledysku i przy okazji uraczyć się 
ciasteczkami serwowanymi przez ich idolkę.



       Jeszcze na koniec Marinette która spotkała Spidemana w drodze na plan teledysku. W tym roku jak widać pajęczy przyjaciel rozdawał mini szopy w ramach promocji chyba jednego z dyskontów spożywczych 😂

P.S. Przynajmniej jedna świąteczna reklama w tym roku mnie nie wkurzała 🐾 przeciwieństwie do pani Stereło, którą chyba pogięło, że męczy uszy w kazdym bloku reklamowym co 5 minut na każdym programie. Ale o tym kiedy indziej...




Świąteczny jarmark lalkowy./ Christmas market for dolls

Świąteczny jarmark lalkowy./ Christmas market for dolls

 

     W tym roku ostatni raz robię sesje świąteczne w pełnowymiarowej skali. Pozbywam się (choć na razie z miernym skutkiem) lalkowych mebelków, miniatur i przydasi. To ostatnie zdjęcia z mnóstwem zalegających pierdół lalkowych, których zbieractwo nigdy się nie kończy i wciąż jest ich za mało żeby odwzorować, to co chciałabym pokazać w lalkowym świecie.

 

Na pożegnanie świąteczny market. Pierwsza sesja z cyklu Christmas 2023.

 

 

Dave postanowił w tym roku zorganizować świąteczny jarmark dla mieszkanców Bezupolis, na którym można było się zaopatrzyć w świąteczne prezenty i łakocie. Nawet Georgia kupiła nowy sweter dla swojego dziadka- Evana, który w tym roku ubrał nieco ekstrawagancki strój.






- "Dziadku dlaczego założyłeś dziurawy sweter?"
- "Cholera, chyba mole go zjadły. Rok temu był jeszcze dobry!
A zresztą kto mnie będzie oglądał? Obserwatorzy na Instagramie?"
 - "Nie przesadzaj! Pomyślą że jesteś jakimś kloszardem. 
Chodź, kupię ci nowy w ramach prezentu pod choinkę."




 

       Ivanowi jak widać najbardziej spodobało się stoisko ze świątecznymi łakociami. 
Nie ma się co dziwić, bo wystawiono na nim mnóstwo mini ciasteczek,
 które robiłam na ostatnią chwilę 😂


 

Mały zoom na świąteczne dekoracje.





 

Zostajemy w klimacie świątecznym i widzimy się 25.12 w kolejnej świątecznej odsłonie.


Repainty: Kaoma, Georgia, Ari./ New custom repaints

Repainty: Kaoma, Georgia, Ari./ New custom repaints

       Kolejne repainty, które wyszły spod mojej ręki - część w zeszłym roku.

       U Kaomy zmieniłam tylko usta, dodałam cieniowanie twarzy i zmieniłam kolor tęczówki. Nie było sensu zmieniać oprawy oczu, bo akurat firmowa była lepsza niż ja mogłabym namalować (zawsze mam problem z rysowaniem lalkowych oczu).



       To moja jedyna "alternatywa" jak na razie. Miała być twarzą innej postaci- ale postanowiłam przerobić ją na nową wersję Georgii. Użyłam moldu Midge, z którym eksperymentowałam przy użyciu farb akrylowych (z miernym skutkiem jak widać na kolejnym zdjęciu!). Jak widać w przybliżeniu- są już rysy powstałe z pęknięcia MSC przy majstrowaniu głowy na ciele.



       To już ostatni repaint Ari. Chyba 4 z kolei, choć miałam ją już wyrzucić! Po tym jak ostatni się rozsypał (dosłownie!, cholerny MSC!), skazałam ją na straty, ale utrwalając inne lalki, postanowiłam dać jej szansę ostatni raz.... i wyszło to! Pamiętacie, że miała kiedyś zielone oczy?




 Ciepłe wspomnienia figurkowe./ Action figures photography- landscapes

Ciepłe wspomnienia figurkowe./ Action figures photography- landscapes

 

     Jak już kiedyś pisałam, mam w zapasie parę figurkowych fotek "na odchodne". 
Jako że pozostałe sesje nadal w wiecznej obróbce, to wrzucam te żeby pusto nie było. 
 
     Figurki już były przedstawiane na blogu, więc dzisiaj tylko scenki rodzajowe z cyklu "przypomnijmy sobie czasy, kiedy było ciepło!"







Copyright © Besu-dolls and miniatures , Blogger