Charm School (Barbie repaint)


        Jak tylko dostałam w swoje łapy tę lalkę wiedziałam, że muszę ją zatrzymać chociaż miała ciężki uraz głowy- jakiś dzieciak zrobił jej sporą dziurę w gumowym czole. Nie udało mi się niczym jej zakryć ( dziury oczywiście) a i palenie gumy też nie pomogło, więc postanowiłam wykonać repaint. To co mnie wkurza w repaintach to przymus ich utrwalania za pomocą fiksatyw, werniksów czy też innych mediów- lakier lakierowi do włosów nierówny i znów twarz się strasznie błyszczy- co ciekawe zaledwie po 1nej warstwie! Zrepaintowana piękność to śpiewająca Barbie (ma z tyłu wtyczkę) o krzywych nogach i pięknej talii, mięciutkich włosach i z otwartymi ustami!
        Nawiązując do tekstu jednej z piosenek mojego ulubionego zespołu, stworzyłam klimat czarującej uczennicy w czarującej szkole...








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Besu-dolls and miniatures , Blogger