Ach co to był za ślub/Wedding... please!
Jako, że parę okazów charakterystycznych "mimicznie" lalek przywędrowało do mojej małej zbieraniny, postanowiłam zeswatać nową parę. Hritik R. (znany już z kilku poprzednich postów)- zatwardziały kawaler gustujący w ładnych blond lalach, postanowił wreszcie "złożyć głowę pod topór" i się ożenić z Jekateriną. Świadkową na ślubie była przyjaciółka panny młodej znana modelka Gigi Gold. Jak na osobę bywająca w wielkim świecie przystało, Gigi nie mogła przyjść ze zwykłym bukietem kwiatów. Wybrała więc najnowszy hit sezonu ślubnego- "ślubne gniazdko miłości" wprost z pokazu Żan- Piera Bezguściana:)
Dolls wedding session- Jekaterina and Hritik get married.
UWAGA! Wszelkie podobieństwa lalczane do osób rzeczywistych (m.in do pary bajecznie bogatego małżeństwa czyli biznesmena indyjskiego pochodzenia i jego ukraińskiej pięknej żony oraz do supermodelki pokolenia 2016 - jest całkowicie zamierzone!).
Fantastyczne zdjęcia! Para Młoda bardzo ciekawa, jak i świadkowa, ale to mniejsza parka skradła me serce!
OdpowiedzUsuńPanna młoda wygląda na usatysfakcjonowaną... Pan młody... hmmm... :D Wesoło u Ciebie widzę. Lalki śluby biorą, imprezują ;) fajnie, fajnie ;)
OdpowiedzUsuńAleż to musiała być fantastyczna impreza:)))
OdpowiedzUsuń