Czerwony kapturek i wilk- nie wilk/Black Red ridding Hood and wolf or no wolf?


                  Nie mogłam sobie odmówić sesji z Czerwonym Kapturkiem jak tylko kilka lat temu znalazłam odpowiednie ubranko dla Kiry:) Wilk lub wilkopoodbne stworzenie też się znalazło, tylko jak zwykle czasu i miejsca nie było! Musiałam czekać aż otworzą nowy park w Lublinie by cyknąć parę fotek.


Kto chciałby się dokładnie przyjrzeć rzeźbom giga zwierzaków to niech wpadnie na mój drugi blog





 

2 komentarze:

  1. Fajna sesja.
    Niedaleko mnie jest park tematyczny poświęcony owadom. Podobne okazy tam są...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym zobaczyć twoje lalki w takim parku:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Besu-dolls and miniatures , Blogger