Wizyta u fryzjera/Vintage dolls at the hairdresser
Ostatnio zawitało do mnie kolejne vintagowe znalezisko - Barbie chyba #1160 Marlo Flip z 1970 (sygn: głowa i ciało:1966 r. Japan) Miałam już głowę od takiej lalki (1966 Taiwan- #1182 Walk Lively Barbie chyba?) a teraz dzięki "przypadkowi" udało mi się znaleźć całą lakę! Po drodze trafił się "wydmuszkowy" klonik i jeszcze jedna Sindy- tym razem z podstawowym ciałem chyba z lat 70?
Wizyta u Fryzjera
I po metamorfozie:
No i proszę jaka przemiana :) Fajna scenka, jak z reala wyjęta. Podobaja mi się bardzo butki tej lali w kapelutku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fajne zdjęcia, mają swój klimat! Klientka salonu prześliczna, metamorfoza udana ;-)
OdpowiedzUsuńTo już nie zwykły fryzjer, to już Salon Fryzjerski! Zmiana niesamowita :)))
OdpowiedzUsuńAleż metamorfoza - piękna odmiana:) Fantastyczna sukienka:)
OdpowiedzUsuńoj, zdolne łapki ma urocza fryzjereczka :)
OdpowiedzUsuńSINDY w tych traperach wymiata - kapelusz
zaś czyni Ją trochę taką luzarą modową -
całość - zabawna, niewymuszona, fajna!
I love Sindy doll!!!!!! I have five, and it´s all beautiful!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna odmiana! Jestem pod wrażeniem : ) Bardzo podoba mi się też żółta sukienka, oraz czerwony kapelusz Sindy.
OdpowiedzUsuń