Świątecznie w krainie lalek/Dolls Christmas session- spam doll pics


 Dalsza część świątecznych zdjęć.

                    Nie mogłam też nie zaprosić do udziału w sesji, któreś z moich repaintek. Wybrałam Tanyę, która jakoś tak na mnie patrzyła błagalnym wzrokiem że nie mogłam jej odmówić. Co się nawkur... na jakością zdjęć to tylko moje alter ego wie! Żadne z nich nie wyszło ostre choć zrobiłam chyba ze 100! (no może nie tyle ale 50 na pewno). Potrzebuje dobrego aparatu bo uroda moich lalek pstryknięta tym "wszystko w 1 " g...em blednie niemiłosiernie!
                    Na sanie wskoczyła też laleczka vintage- dotychczas niezidentyfikowana choć pokazywana w którymś ze we wcześniejszych postów.





Do serca przytul Bałwana...










9 komentarzy:

  1. dobrze, że vintagka podbiegła do sań,
    bo prezentuje się wielce wdzięcznie nań!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda że jej prawdziwa uroda zbladła na tak nieostrym zdjęciu. Cóż może kiedyś Mikołaj przyniesie lepszy aparat?

      Usuń
    2. a zatem dokładnie tego Ci życzę :DDD

      Usuń
  2. It's a great photo shoot! The doll is so pretty. And the snow is magical!
    Happy New Year!
    hugs♥,
    Caroline

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się fotki ze sztucznym śniegiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj , zdjęcia wcale nie wyszły tak źle jak twierdzisz :) To pocztówki i już !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie sesja wyszła superowsko:-) i modelki zjawiskowo
    Co do zdjęć, cóż, znam ten ból. Ja swoim lalom robię telefonem, na dzien dzisiejszy na tyle mogę sobie pozwolić:-( mam oczywiście cyfrowke ale stwierdzam że smartfon robi o niebo lepsze fotki. Marzy mi się jakiś bezlusterkowiec ale na razie pozostaje w sferze marzeń. Serdecznie pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku oraz szampanskiej zabawy do białego rana!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Besu-dolls and miniatures , Blogger