Świąteczna sesja z lalkami 2016/Merry Christmas from my dolls in 2016.
Jak tradycja to tradycja, czyli sesja świąteczna. W tym roku postawiłam na klasykę- Barbie i jej towarzyszka (nie wiem jakie imię nosi? może mała podpowiedź?) pojawiły się w sesji pt. "Going home for Christmas". Razem z wujkiem Evanem wracają z ostatnich świątecznych zakupów.
Ponadto skoro już mało mi palca nie urwało przy przerabianiu sań Mikołaja, to musiałam je pokazać na zdjęciach z lalkami. Postawiłam na Edith w towarzystwie reniferów:)
Jak to mówią Merry Christmas and Happy New Year (choć dla mnie będzie tak samo gó.....y jak poprzednie)
Santa Claus is coming to town!
Dalsza część zdjęć w następnym poście! A co! Trzeba dawkować atmosferę.
Bardzo mnie zaintrygowałaś leżącą postacią :) Chyba ją już gdzieś widziałam ale w stroiku mniej świątecznym ...
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Promiennych Świąt i Dużo , Dużo Szczęśliwszego Nowego Roku !!!
Besu wesołych, spokojnych świąt Ci życzę :) Obyś spędziła cudowne chwile! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWujek Evan nadrabia chyba grubym portfelem,
OdpowiedzUsuńbo z urodą dość cienko, cienko - niesamowity
gostek to - któż to jest ten chudy Goblin?!
Dzięki za życzenia i nawzajem oczywiście. Co do wuja Evana to może gęba nie najładniejsza, ale za to serce szczerozłote:)
OdpowiedzUsuńTen chudy golbin, o którego ci chodzi to pewnie Edith:)czyli figurka WWE.