Pora na lody!/ Dolls Ice cream shop on the beach

 

      Zapowiadana już wersja cukierni na plaży z udziałem moich customowych lalek. W poprzednim poście mogliście podziwiać jej wnętrze (i zewnętrze też). Teraz pora na asortyment.

      Lody co prawda robione na szybko i nie wyszły idealnie, ale jakoś nie mam weny do robienia miniatur. Dużo już rozdałam dzieciakom na zniszczenie a jeszcze połowa czeka na zagospodarowanie. 

      Smutne że po 10ciu latach lalkowego hobby pies z kulawą nogą tu nie zagląda. Niestety nie mam siły przebicia, konta na Etsy i kasy na firmę zajmującą się pozycjonowaniem stron w internecie. Sama dobrze nie ogarniam Google Search Console, więc nie dziwne że prawie nikt tu nie wpada. Średnio 5-7 wejść na nowy post przy 28 obserwatorach to jednak za mało żeby chciało mi się robić sesje, które ktoś oprócz mnie obejrzy.

 










1 komentarz:

  1. Jeju, jak to pysznie wygląda. Nie dziwię się, że laluszkom aż oczy się zaświeciły. Te rowerek mnie rozbroił... Cudny!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Besu-dolls and miniatures , Blogger