Starożytny Egipt- wystawa w miniaturze. /Ancient Egypt- doll exhibition
Zapraszamy na wystawę o "Starożytnym Egipcie" w Muzeum Bezupolis. Oprowadzać was będzie drodzy goście kuratorka wystawy pani Kristen Blixen (niedługo Giogio).
Oczywiście nie mogło tam zabraknąć przedstawicieli "elyty" Bezupolis w osobie żony 'burmiszcza' Homiczysława, czyli wszechrządzącej Hanny Winter. Ponadto wystawę zaszczycili stali rezydenci miasta jak wuj Evan z wnuczka Georgią, dzieci Kristen oraz moja ulubiona zielarka- Yaga (zwana złośliwie przez Evana Babą Yagą 😂).
Zaczynamy oprowadzanie... (tak, jeszcze najlepsze ujęcie do gazety...)
Schodzi się reszta...
Evan: "Co to za bazgroły?! Bez okularów nie przeczytam. Nie mogli napisać po ludzku?"
Karen - "Oto faraon Tutenchamon. Najmłodszy i jeden z najbardziej rozpoznawanych współcześnie faraonów egipskich. Wraz z jego mumią pochowano wiele kosztowności m.in złotą maskę"
Evan - "Mumię to ja widzę przed sobą. Przydałaby się jej ta złota maska!"
Evan - "Ale ja nie wyglądam jak mumia, która wyciąga łapy po nie swoje!"
Georgia - "Chodźmy już. Zaczynam się za ciebie wstydzić!"
Jednak przy wyjściu doszło do konfrontacji...
Yaga - "Znów zachowujesz się jak stary gbur! Twoje zachowanie dobitnie świadczy o braku wychowania, więc jak chcesz dać dobry przykład Woolfiemu? On do ciebie nie pasuje! Zmarnujesz go!"
Evan - "A ty poprzestawiasz mu mózg tymi głupotami o jedności z wszechświatem i gadaniem o wyjątkowości! Pies to pies, a raczej wilk! Ma strzec domu przed złodziejami i basta!"
Yaga - "Ale u ciebie nie ma co kraść! Najwyżej radio z PRLu! A on jest jedyny w swoim rodzaju i powinieneś to uszanować i oddać go komuś, kto rozumie jego wrażliwą naturę i pokaże mu jego wyjątkowość!"
Evan - "Pies zostaje u mnie! To ja mam papiery ze schroniska i to mnie go oddali! Odczep się mumio jedna, bo jak jeszcze raz będziesz chciała go zajumać, to wezwę gwardię narodową i karetkę z Pawianowic!"
cdn... kiedyś 😂
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz