Wielkanocna sesja świąteczna dla lalek 2022./ Easter with Peter Rabbit and Sylvanian Families
Jak co roku Wielkanocna sesja lalkowa musi być, więc nadszedł czas by w towarzystwie ostatniego kompletu świątecznych miniatur pokazać dawno nie widzianą tu Tanyę 😄 Nie mogłam sobie też odmówić fotki z Sylvanian Families, bo niektóre miniatury pasują do figurek w skali 1-12.
Zaoszczędziłam sobie wystawiania tego setu na sprzedaż, bo chciałam zachować jeden dla siebie. Okazało się, że wszystkie 4 muszę przechowywać do następnego roku, bo jak zwykle nie było chętnych na zakup gdy cena podskoczyła do realnego wkładu roboczego!
W roli wielkanocnego królika wystąpił znaleziony na śmietniku (dosłownie!) Piotruś Królik (chyba?). Piesek pudel vel Fi-Fi to moja ostatnia ciuchlandowa zdobycz (do zobaczenia niedługo w poście figurkowym) a Tanya dostała nowe oczyska od czasu sesji zimowej z 2016. Wg mnie wreszcie wygląda dobrze, co sądzicie?
Tanya będąc na spacerze z psem pani Silky, spotkała wielkanocnego zająca, który dał jej w prezencie koszyk pełen czekoladowych jajek w błyszczących skorupkach.
Sylvaniany też miały swój koszyczek z pisankami 😊
HAPPY EASTER EVERYONE
Wesołych Świąt! ^_^
OdpowiedzUsuństrrrasznie lubię te sylviany -
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś znajdę w szmateksie...
Ja wszystkie mam stamtąd! Żałuje tylko, że kilka lat temu pozbyłam się połowy z kolekcji, bo dziś mogłoby powstać małe miasteczko!
UsuńŚliczne miniaturki. Wesołych Świąt :-)
OdpowiedzUsuń