Nowe figurki w kolekcji: Funko, Sylvanian families, Schleich i Marvel

 

         Znowu moja kolekcja figurek uległa nieznacznemu powiększeniu, choć niektóre okazy znalazły się w niej ok.2ch lat temu! Przybyło kilka Sylvanianów i parę figurek z bajek oraz po raz 1szy - FUNKO! 

         Niestety Iron Man nie ma łydki, ale za to kosztował 1 zł, więc nie miałam serca zostawić go w koszu zabawek wyprzedażowych w SH. 

 

 

         Kiedy znalazłam Lanę wśród trupowatych lalek w ciuchu, to się ucieszyłam bo panna WWE przypomniała mi o całej rodzinie Pakersów, która zdążyła już wyemigrować z Bezusiowa. Miałam nadzieję, że przechrzczę ją na oryginalną postać, którą wymyśliłam i odtąd będzie jako jedyna reprezentantka w actionowym stylu, królować w skali 1:12 w moim lalkowym królestwie. Niestety jak dowiedziałam się co to za jedna, to przestałam snuć z nią plany. Teraz wobec inwazji Rosji na Ukrainę, wrestlerka nazywana "Rosyjską królewną" (choć z pochodzenia Amerykanka) popierająca w 2014 r Putina, źle mi się kojarzy i chyba zdecyduje się ją sprzedać jakiemuś innemu kolekcjonerowi. 

      To dziwne ale i smutne zarazem, że nawet zabawki w tej chwili są obarczone negatywnymi skojarzeniami, jak Masza, która pomimo produkcji przez amerykańską firmę Hasbro, jest jednak rosyjskim "wynalazkiem" i sam ten fakt może stanowić dla niektórych podstawę bojkotu tej postaci. Wszak nie wina rosyjskiej kultury na czele z postaciami bajkowymi, że "wszechcar" postanowił zgładzić najbliższych sąsiadów w imię chorych ambicji panowania nad Europą! Teraz nawet zastanawiam się czy nie oddać gdzieś "podejrzanych" zabawek np. wrzucając je do kontenera odzieżowego?

      To naprawdę straszne, że teraz muszę się 2x zastanowić czy przygarnąć daną postać (nawet gdy w chwili zakupu nic o niej nie wiem!), chociaż kiedy kosztuje kilka groszy? Przecież to tylko przedmioty, którym i tak zwykle kolekcjonerzy (zwłaszcza lubiący zdjęcia w stylu "toy photography") często nadają inne imiona i zmieniają im historię. 

      Moja Lana mogłaby więc zostać Sonią -królową domku dla lalek w skali 1:12, siedząc w mini fotelu i przeglądając plotkarskie gazety o gwiazdach a nie reprezentując bokserkę o prorosyjskich poglądach! Nie wiem co o tym myśleć, jestem zagubiona! A wy co sądzicie? Dajcie znać w komentarzu pod postem!

        

 



Iron Man Funko Pop Avengers Infinity War





Funko 2018 nr seryjny na podeszwie buta NV190401 

(zna ktoś gościa?)




Truskawka Funko POP Shopkins STRAWBERRY KISS 

(na licencji Moose) 2016





Wolverine Toy Biz 1992 r.

 



Lana WWE Seria 75 Action Figure Mattel





Figurka Lizard (Hasbro 2011, Marvel 2012) 

z filmu "Niesamowity Spider-Man"






Wiewiórka Sylvanian Families (a właściwie 2 szt:) 

oraz miś brunatny, miś panda i słoń.



 

 
 

 

 

 

Schleich pies Golden Retriever  2013

 



Smerfy figurki vintage Schleich i Bully lata 70-80te

 




Papo kameleon 

 



 

Mini figurka Monster High Lagoona




Niezidentyfikowany mały Cowboy Mattel (zna ktoś?)





Figurka Masza mini z serii "Masza i Niedźwiedź" Hasbro 



 
 

Figurka świnka Pua z filmu "Vaiana skarb oceanu" 





Niezidentyfikowana figurka fantasy sarna


 

 


Dalsza część figurkowych zdobyczy już niedługo!

 

 

4 komentarze:

  1. Sylwiankow zazdroszcze jak stad do ksiezyca!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mini lagunka i kameleon tez skeadlu me ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  3. Besu, gdybym sie ogladala na pierwowzory lalkowych postaci, moj lalkozbior stanowilby moze 1/5 masy lalkowej 🙃🙃🙃

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne figurki, a najbardziej podoba mi się Piesek Schleich.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Besu-dolls and miniatures , Blogger