Sesje lalkowe w naturze./Throw back time doll session in green scenery
Jako że już cieplej na dworze, drzewa i krzewy się zielenią, wzięło mnie na wspominki z dawnych "zielonych" sesji zdjęciowych z lalkami. Chciałam przypomnieć tylko spacery na łonie natury- choć 1sza sesja co prawda z września a pozostałe z wakacji, ale co tam! Najważniejsze, że jest zielono i owocowo!
A propo owoców, to nie zawsze mając na myśli gruszkę dostaniecie upragniony owoc 😂🙈 ... (zobaczcie ostatnią lalkową sesję zdjęciową).
Idziemy na jagody!/Bilberry- here we go!
Uwielbiam takie sesje na łonie natury.
OdpowiedzUsuńSesje w plenerze to jest to, co bardzo lubię.
OdpowiedzUsuń