Na bazarku u Dave'a część 1./ Shopping time part 1. Doll photography.
W poprzednim poście mogliście z bliska podziwiać warzywno-owocowe dary jesieni na bazarku Dave'a. Właściwie to wykonane z modeliny, ale jestem pewna, że gdyby Dave istniał naprawdę, to zapewne by je uprawiał w sposób ekologiczny 😁
Dziś chciałam przedstawić paru klientów mojego Magnata warzywnego 😄 Wśród nich nie zabraknie pana Giancarlo LeGranda "nadwornego kucharza" pana Bezguściana, największej osobistości w Bezupolis 👑
Ponadto na eko warzywa ochotę ma też Josephine właścicielka pobliskiej kwiaciarni i Georgia- wyrośnięta już
wnuczka wuja Evana (która za młodu wyjechała na naukę u Inki, ale zdążyła wrócić nieco starsza 😉).
Dave's Autumn market for dolls
Pierwszym klientem jest jak zwykle najbardziej "potrzebujący" warzyw na zupę kucharz Giancarlo 😂
W następnym poście poznacie innych klientów najpopularniejszego farmera w Bezupolis. Zapraszam!
Bardzo szczegółówo oddane stoisko - wygląda super. Choć pierwszy klient napawa przerażeniem ^^".
OdpowiedzUsuńZapewniam że pan LeGrand to łagodne stworzenie:) ha,ha.
UsuńAle świetnie zrobiłaś ten kramik! Ogromnie mi się podoba! No i te warzywa i owoce są prześliczne! jestem pod ogromnym wrażeniem.
OdpowiedzUsuńAleż ruch na tym bazarku! Ale nie ma się co dziwić, bo ekologiczne warzywa i owoce są najlepsze.
OdpowiedzUsuń